Dieta eliminacyjna jest bardzo trudną i wymagającą dietą. Często moi pacjenci zmagają się z ogromną chęcią zjedzenia czegoś słodkiego, strasznie cierpią, gdy muszą odmawiać sobie dotychczas ukochanych smakołyków. Dlatego stworzyłam dla nich i teraz dla Was zdrowszą wersję kulek mocy. 🙂 Nie znajdziecie w nich ani grama cukru, nawet tych, które z oryginalnych przepisów pochodzą z daktyli. Mało tego, dzięki zawartości nasion chia i pasty sezamowej moje kuleczki kokosowo-sezamowe to prawdziwa skarbnica składników odżywczych. Znajdziecie w nich wapń, żelazo, magnez, cynk jak i kwasy omega 3. Czyż to nie jest cudowne, móc zjeść zdrową i jakże pyszną przekąskę? Kuleczki kokosowo-sezamowe są bezglutenowe, bez mleka i bez jaj. Nadadzą się zarówno dla celiaków jak i wegetarian! Koniecznie spróbujcie i dajcie mi znać jak smakowały!
Składniki
- ½ szklanki ciecierzycy (użyłam ugotowanej ze słoiczka)
- 2/3 szklanki wiórków kokosowych
- 3 łyżki pasty sezamowej, Tahini
- 1,5 łyżki nasion chia
- 100 ml mleka roślinnego (polecam kokosowe albo orzechowe)
- stewia/ksylitol dla słodkiego smaku
Sposób przygotowania
Wszystkie składniki wrzuć do miski blendera (miska z ostrzami siekającymi) lub do maszyny do mielenia mięsa. Zmiel/posiekaj wszystko tak, aby powstała zwarta i gładka masa. Za pomocą łyżki nabieraj porcje masy i formułuj kuleczki. Dla słodkiego smaku dodaj naturalnego słodzika stewii albo ksylitolu. Kuleczki możesz dodatkowo obtoczyć w wiórkach kokosowych.
Uwagi
Do środka kuleczek można włożyć migdały.
dietetyk kliniczny online
mgr Justyna Krzemińska (Lenda)
Poradnia dietetyczna online Just Food Therapy
8 komentarzy
Jeśli przepis ma w sobie jakikolwiek kokosowy akcent, to ba pewno mi się spodoba. A tu jeszcze wegan i bez glutenu. Super 🙂
Cieszę się, że przepis przypadł Ci do smakowego gustu! 🙂 Koniecznie go wypróbuj i daj znać jak Ci smakowało! 🙂
Wyglądają przepysznie 🙂 Uwielbiam takie desery!
Super! 🙂 Bardzo się cieszę! 🙂 Zachęcam do wypróbowania przepisu 🙂
Uwielbiam takie kulki. Tylko problem jest taki, ze zjadam wszystkie hahaha
Hahaha mam ten sam problem! 🙂 O tyle dobrze, że jedząc te kulki można mieć mniejsze wyrzuty sumienia 😀
Nie spodziewałam się w przepisie ciecierzycy ;] Nadal nie kojarzy mi się z deserami. Kulki wyglądają apetycznie, chyba spróbuję takie zrobić.
Koniecznie spróbuj i daj nam znać jak Tobie smakowało! 🙂 Pyszne są! 🙂