Przestrzeganie diety eliminacyjnej często nie jest łatwe. Ilekroć przechodzę obok cukierni gdzie stoją piękne słoje z kruchymi ciasteczkami obiecuję sobie, że wkrótce upiekę sobie takie w domu.
Na szczęście, dzisiaj przeszedł na to czas! Jak na niedzielę przystało, obok porannej kawy, zawitały kruche ciasteczka czekoladowe! Zrobiłam je stworzonej przeze mnie mieszanki mąk bezglutenowych, wybrałam mąkę kukurydzianą, ryżową i ziemniaczaną! Słodki smak zapewnił banan, rodzynki i syrop klonowy.
Wyszły bajecznie! 😀 Jeżeli macie ochotę na zdrowszą wersję łakoci koniecznie wypróbujcie ten przepis! 🙂